Droga Pani Basiu, pozdrawiam serdecznie i ciepło. Bardzo dziękuję za Pani wkład, pasję i niesamowicie ciekawe opowieści tak podczas oprowadzania naszej grupy pielgrzymkowej w Rzymie i Watykanie, jak i na Pani Stronie. Dziękuje za cierpliwość jaką nam Pani okazała, bowiem zdarzyło się naszej grupie dość spore spóźnienie. Obiecałam Pani ,że napiszę. Czynię więc to, choć dopiero po trzech miesiącach od Pielgrzymki Italia Sacra z Biura Podróży Frater. Ja do tej pory nie mogę poskromić wrażeń jakie wywarły na mnie te piękne miejsca. Ciągle czuję jakby trwały wakacje, a tu szara rzeczywistość nade mną. Myśli powracają do Pani i miejsc, jakie nam Pani pokazała. Teraz mam tylko jedno marzenie, przyjechać do Wiecznego Miasta, ale nie na dwa dni, tylko tak trochę dłużej. Myślę, że nad tymi wszystkimi zabytkami trzeba się bardziej pochylić i chłonąć je nie w pośpiechu ale powoli. Historia, choć czasem okrutna i bolesna, to jednak niewątpliwie przebogata. Jeszcze raz bardzo dziękuję za przewodniczenie i Pani optymizm i w deszczu i w słońcu jakie nad Rzymem się roztaczały w czasie naszej Pielgrzymki. Do zobaczenia