Nasza polska tragedia…
 

Katyń – zbrodnia nierozliczona doczekała się po 70 latach następnych ofiar, które posłużyły po to, żeby cały świat dowiedział się prawdy. Los kazał nam zapłacić najwyższą cenę, abyśmy poznali historię ukrywaną przez 70 lat, gdy fałszerstwo i cenzura przedstawiała Polskę jako kraj szczęśliwy. Zabraniano nam mówić o mordach

dokonanych na oficerach polskich i 25 tysiącach jeńców wymordowanych w obozach karnych, jenieckich i pracy. Fatalny los jeszcze raz zabrał nam na tej przeklętej ziemi następnych braci i siostry – wybitnych obywateli naszego narodu.

Wiadomość o tym tragicznym zdarzeniu dotarła do mnie w czasie pracy. Od wielu lat mieszkam w Rzymie i tu dowiedziałam się o o sobotniej tragedii będąc z grupą turystów blisko grobu papieża Jan

a Pawła II. Nieszczęście, które nas dotknęło to najwyższa cena, jaką Naród Polski znów zapłacił za naszych wcześniej poległych w Katyniu braci.

Jest mi bardzo ciężko po tej ogromnej stracie. Mam jednak nadzieję, że nasza żałoba i poniesione ofiary i ta tragedia skierowana na Katyń będzie służyć po to, aby cały świat dowiedział się prawdy o Katyniu.

To było przeznaczenie, ofiara złożona na Ołtarzu Martyrologii Naszego Narodu.

Współuczestniczę w żałobie z moją Ojczyzną i z oddali składam kondolencje Rodzinom poległym w tragicznym wypadku samolotowym.

Cześć Ich Pamięci.