A kiedy już zaszalejemy i mamy w torbie dwie nowe pary pięknych butów ogarniają niemal każdą kobietę wyrzuty sumienia. Niektóre z nas działają impulsywnie – i dochodzi nawet do zwrotu świeżo zakupionych szpilek. Ale na szczęście większość z nas nie decyduje się na tak ekstremalne rozwiązania. Stary sposób na poradzenia sobie z własnymi wyrzutami sumienia to prezenty dla pozostałych członków rodziny. W Rzymie dla dzieci polecam…. buty! Są słodkie! Projektanci butów dla maluchów dokładają starań, by buty były jak najlepszej jakości i jednocześnie śliczne. Kolorowe, z dekoracjami, które można wymieniać, by pozostać w zgodzie z kolorem lub wzorem sukienki lub spodenek.
Kiedy maluch już jest ubrany pozostaje nam prezent dla mężczyzny naszego życia. I tu pojawia się problem. No bo co można kupić facetowi? W dodatku nie tak drogiego – bo wcześniejsze zakupy już wystarczająco nadszarpnęły nasz budżet. Krawat, zapalniczka, film – odpadają – nudne i w dodatku wiele razy już trenowane. No i tu nie ma sprawdzonych wzorów. Ale jestem przekonana, że każda z nas ma swoje sposoby na własnego mężczyznę. A gdy je zastosujemy – nareszcie możemy cieszyć się szpilkami! Ciężkie jest życie kobiety!!!