Na ścianach i w korytarzach często uczęszczanych miejsc publicznych znajdują się takie malowidła o bogatej tematyce. Czasami są ładne lub oryginalne lub zdarzają się byle jakie. Nie męczą oka i nie obciążają napisami z reklamą. Po prostu żyją własnym istnieniem, anonimowych artystów i przekazów. Najstarszy i znany w Rzymie jest „Asino volante” czyli” Latający Osioł”. To weteran, bohater związany legendami z historią Rzymu można przeczytać więcej na funweek-a Tor via Tor di Nona gli Asini volano i każdy Rzymianin wie, gdzie jest to malowidło. Dzielnica przy Tybrze w sercu miasta przy ul. Tor di Nona, Osioł przeżył wszystkie kryzysy. Chylące się w ruinę domy komunalne miały być zburzone, jednak kolejne zmiany w administracji miejskiej uratowały i stare budynki i ich „gościa” i bohatera zarazem. Kosmetyczne zabiegi wokół fasad budynków przy tej ulicy sprawiły, że i Osiołek przeżył lifting. To ważne, bo dzięki Osiołkowi ulica ta co raz częściej jest odwiedzana przez turystów. Tędy wiedzie droga z Bazyliki św. Piotra do placu Navona. Mało tego! Wzdłuż Tybru biegnie główna arteria i do tego po przeciwnej stronie Tybru jest imponujący Zamek św. Anioła. Z tej strony lud rzymski umawiając się pod „latającym Osiołkiem” ogląda latem spektakularne pokazy pirotechniczne wystawiane na tarsie Zamku św. Anioła.