Muszą być młodzi, odważni, gotowi oddać za Ojca Świętego życie. Raz w roku – dokładnie 6 maja rekruci Gwardii Szwajcarskiej składają uroczystą przysięgę i dołączają do starszych kolegów, by pełnić tę szczególnie zaszczytną służbę.
Gwardia Szwajcarska od 500 lat chroni Papieża i strzeże Pałacu Apostolskiego. Od pewnego czasu gwardziści towarzyszą również Papieżowi w podróżach zagranicznych.
Historia rozpoczęła się dokładnie 22 stycznia 1506 roku, kiedy to na zlecenie papieża Juliusza II do Rzymu przybyło 150 Szwajcarów, by chronić Papieża. W Europie żołnierze właśnie szwajcarscy cieszyli się opinią zdyscyplinowanych i wiernych władcy. Uzbrojenie byli w halabardy, pancerze, miecze i broń palną. 6 maja mają swoje święto i tylko tego dnia są bohaterami w Watykanie. Również i w tym roku zgodnie z tradycją w swoje święto 32 rekrutów Gwardii Szwajcarskiej złożyło w Watykanie uroczystą przysięgę. Odbywa się ona w charakterystyczny sposób, ponieważ rekrut kładzie lewą rękę na sztandarze gwardii, na którym widnieje herb papieża, prawą zaś, wyciąga do góry i pokazuje trzy palce, na znak Trójcy Świętej. To wyjątkowy dzień szczególnie dla młodych gwardzistów, w uroczystości uczestniczą ich bliscy i wielu Rzymian.
Ciekawostką jest fakt, że strój noszony dziś przez gwardzistów niemal pozostał bez zmian od 500 lat.
Składam podziękowania dla ks. Ryszarda Wróbla – autora fotografii Gwardii Szwajcarskiej.