Wieczne miasto w dalszym ciągu wita swoich turystów piękną pogodą. Ci, którzy zaczynają swoją wędrówkę od Watykanu ciągle muszą liczyć się z długą kolejką. Jednak przezorni mogą już za niewielką opłatą kupić bilet on-line unikając w ten sposób wyczekiwania. Opłaca się, bo mając do dyspozycji mało czasu i chcąc zaliczyć najważniejsze miejsca w czasie wędrówki po Rzymie warto do ceny biletu dopłacić 3 euro i zacząć wizytę od Muzeum Watykańskich.
Korzystając z ostatnich sygnałów pięknej jesieni wybrałam się na spacer do miejsc gdzie turystów jest jak na lekarstwo. Nawet tubylców „wywiało”, bo drzwi zamknięte na 10 spustów. Spokój, piękne cyprysowe aleje i szum ściekającego strumyka wody z fontanny, którego twórca jest nasz polski artysta Mitoraj. Ulice też puste, ale taki spokój to miód dla duszy porównując „Wieczne Miasto”. Włoska stolica jest ogromnym miastem i poruszanie się poniżej jest czasami strasznie. Wielu kierowców ma za nic obowiązujące przepisy. Piesi też przechodzą przez ulice w tych miejscach, w których im pasuje. Dlatego spacer po pustych alejkach jest ukojeniem i czasem na zebranie własnych refleksji.